poniedziałek, 27 czerwca 2011

Michał Broniszewski drugi na Spa!


Michał Broniszewski i Philipp Peter zmieniający się za kierownicą Ferrari 458 Italia zespołu Kessel Racing zaliczyli udany weekend na torze Spa Francorchamps w Belgii.  Po szóstym miejscu w sobotnim wyścigu, który odbył się w bardzo trudnych warunkach, w ulewnym deszczu, w niedzielę polsko-austriacki duet zajął doskonałe drugie miejsce.
Niedzielny wyścig odbył się przy ładnej, słonecznej pogodzie, na suchej nawierzchni.  Michał Broniszewski zaliczył udany start z 13 pola.  W tłoku tuż po starcie zyskał jedno miejsce.  Jechał zgodnie z przyjętymi założeniami spokojnym, rozważnym tempem, starając się unikać problemów. Nie był w stanie rozwinąć swojego najszybszego tempa, bo samochód, chociaż ustawiony lepiej niż w sobotę, nadal był nerwowy w prowadzeniu i nie pozwalał na szybszą, bardziej agresywną jazdę. 
Po 8 okrążeniach żółto-czarne Ferrari z numerem 11 na drzwiach pojawiło się w boksach w optymalnym momencie, podczas neutralizacji.  Miejsce w kokpicie zajął Philipp Peter.  Gdy wszystkie załogi zaliczyły obowiązkowy postój okazało się, że zmiennik Michała Broniszewskiego jest na drugim miejscu!  Austriak próbował gonić uciekającego lidera Marco Frezzę, ale ubiegłoroczny mistrz GT Open w kategorii GTS był w niedzielę nie do pokonania.  Philipp Peter osiągnął metę na znakomitym drugiej pozycji.
„Nieśmiało marzyliśmy o miejscu na podium i wierzyliśmy po cichu, że mamy szanse” – powiedział Michał Broniszewski.  „Wynik w niedzielnym wyścigu to nagroda za ostatnie niepowodzenia, które mamy za sobą.  Pomimo dobrego wyniku i sporej porcji punktów nie jestem do końca zadowolony z weekendu w Spa.  Czeka nas wciąż wiele pracy, aby znaleźć optymalne ustawienia w różnych warunkach.  W niedzielę samochód był nadal mocno nadsterowny, a tylne opony się przegrzewały.  Przed kolejną rundą w Brands Hatch za 4 tygodnie chcemy zaliczyć przynajmniej jedną sesję testową.  Mamy po tym weekendzie ogromną porcję danych, które musimy przeanalizować.
Dziękuję bardzo wszystkim, którzy wraz ze mną wierzyli, że zła passa się kiedyś skończy i wspierali nas w trudnych chwilach.  Teraz ze spokojem i optymizmem spoglądamy w przyszłość i czekamy na kolejne starty.”



Wyniki wyścigu  
1 Marco Frezza / Juan Manuel Lopez  Ferrari 430 GT2  20 okr.   50:51,824
2 Michał Broniszewski/Philipp Peter Ferrari 458 GT Italia      +7,356
3 Andrea Montermini / Emanuele Moncini Ferrari 458 GT Italia   + 8,844
4 Alessandro Garofano / Luca Rangoni Ferrari 430 GT2             +18,156
5 Massimiliano Wiser / Gabriele Lancieri Aston Martin DBRS9    + 30,951
6 Gianluca Roda / Fabio Babini            Porsche 911 GT3 R        + 31,718
7 Soheil Ayari / Nicolas Marroc            Ferrari 458 GT Italia      + 32,529
8 Jack Gerber / Matt Griffin                 Ferrari 430 GT2            + 40,110
9 Andrea Ceccato / Alvaro Barba         Porsche 911 GT3 RSR    + 41,961
10 Raffaele Giammaria / Miguel Ramos  Ferrari 458 GT Italia   + 48,022
                                               
Więcej informacji:  www.broniszewski.com; www.phpeter.com; www.gtopen.net


źródło: inofrmacja prasowa mbracingpoland.com


Widać, że Ferrari 458 GT Italia "służy" zespołowi Kessel Racing :) Gratulujemy i czekamy na dalsze sukcesy a w szczególności zwycięstwa. 
Pozdro BRon

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz