sobota, 13 listopada 2010

ulica z grudnia 1982 roku w listopadzie 2010 roku

Na początku września tego roku we Wrocławiu można było zobaczyć starcie demonstrantów starcie demonstrantów z ZOMO. Film „80 milionów” który wtedy kręcono opowiada o autentycznych wydarzeniach w ostatnich dniach przed wprowadzeniem stanu wojennego. Działacze Solidarności wypłacili gigantyczną sumę związkowych pieniędzy w ostatniej chwili przed zablokowaniem kont przez władze. Pieniądze były przechowywane przez ówczesnego metropolitę wrocławskiego ks. Kard. Henryka Gulbinowicza.

W czwartek 11.11 czyli Dzień Niepodległości ulica Zelwerowicza cofnęła się w czasie do grudnia 1982 roku. Na ulicy pojawił się sznur samochodów które teraz są już youngtimerami albo nawet oldtimerami. Ulica była zasypana śniegiem, samochody też lekko przyprószone a za rogiem świeciło słońce. Kręcono sceny rozgrywające się w kolejce na stację benzynową. Na terenach należących do policji znajduje się stara stacja benzynowa która udawała rasową zapyziałą placówkę CPN-u. Śnieg był oszukany- przypominał mielony papier toaletowy.

Na planie pojawiły się sztandarowe wypusty krajów bloku socjalistycznego min.
Warszawa 233, Syrena 102, kilka dwa Fiaty 125p "klasyki" i bardzo ładny wczesny Fiat 125p MR 1300
Stado maluchów z różnych okresów produkcji oraz grający główną rolę w scenie imponująco odrestaurowany piaskowy maluch z końcówki lat 70tych.
 Poruszenie przed CPNem
Zawsze po drodze :)
 VAZ/Żiguli 2101
 Kolejka po benzynę na kartki
 Jedynym samochodem reprezentującym kraje kapitalistyczne był Mercedes W123 w idealnym stanie
 Skoda s100 de luxe
pzdr!
Tomek

wtorek, 9 listopada 2010

Pamięci wielkiego samuraja

Toyota złożyła hołd Hiromu Naruse, który był wieloletnim kierowcom testowym Toyoty. Do japońskiej firmy dołączył w roku 1963r i od tego czasu brał udział przy tworzeniu praktycznie każdego modelu Toyoty, a później także Lexusa. To właśnie jego duch drzemie w tak kulotwych samochodach jak: Toyota 2000GT, Toyota 7, MR2 i ponadczasowej Celice.  Był dla Toyoty tym czym dla Lamborghini jest Valentino Balbonii. Naruse to człowiek, który na Nurburgringu w samochodach Toyoty wyjeździł więcej kilometrów niż ktokolwiek inny. Odszedł tragiczne podczas testów prototypowego Lexusa LFA pod koniec czerwca tego roku.


Pozdro BRon