poniedziałek, 30 listopada 2009

Car Of The Year 2010


Tytuł Car Of The Year 2010 trafił do producenta z ,a konkretnie nagrodę zdobył samochód VW Polo, czym kierowali się jurorzy 47 plebiscytu COTY, nie wiem, ale fakt jest że Polo pokonało resztę konkurentów czyli, min Toyotę IQ, Opla Astrę czy Skodę Yeti. Plebiscyt Car Of The Year jest organizowany od 1964 roku, a jurorami w tym plebiscycie są dziennikarze motoryzacyjni z całego świata. Każdy z 59 sędziów ma do dyspozycji 25 punktów z czego maksymalnie może przyznać 10 dla jednego auta. 

Pozdrawiam, BRon

niedziela, 29 listopada 2009

29.11.09 15:00 -o kabrioletach, samochodach sportowych i wyscigowych zza żelaznej kurtyny

W dzisiejszej audycji zajmujemy się samochodami nietypowymi, małymi przebłyskami motoryzacyjnej ekstrawagancji w socrealiźmie. Niestety większośc z nich nigdy nie doczekała się seryjnej produkcji. Te które można był "normalnie" kupic były kierowane tylko do wybranych, były bardzo drogie i rzadkie. Powiemy również o wersjach usportowionych popularnych aut np. Łada VTS, Fiat 125p Akropolis..

Na początek Moskwicz Cabrio jedyny zaprezentowany radziecki samochód z otwartym nadwoziem, wykonano jedynie krótką serię prototypów. Projekt został zarzucony, a szkoda była to na prawdę udana przeróbka



Moskwicz Cabrio - prototyp


 Moskwicz Cabrio - prototyp - do samochodu zaplanowano nawet hardtop (sztywny demontowalny dach)
 
skoda Octavia
 
Skoda Felicia

Wartburg 1000 Coupe

Wartburg 313 Sport-Cabriolet

Wartburg 313 Coupe



Skoda 110R




Wołga Cabrio V6 na bazie BMW M6 Cabrio

s
Wołga Cabrio v12 na bazie BMW 850i

Fiat 126p BOSMAL - jedyny "seryjnie" produkowany kabriolet w polsce
a
Fiat 125p cabrio - niestety nigdy nie wszedł do produkcji, na drugim planie fiat 125p pick-up (który był produkowany seryjnie) z dziwną zabudową campingową ;)

 
Syrena Sport - chyba najpiękniejszy polski sportowy samochód, właściwie jedyny w pełni ukończony projekt który mógł miec szansę wejscia do produkcji seryjnej.
Karoseria wykonana w całości z laminatu. Pod płaską i aerodynamiczną maską nie mieścił się seryjny silnik (był to celowy zabieg projektanta by do nowego auta nie montować starych silników lecz opracować nowe), w prototypie zastosowano silnik typu boxer skonstruowany przez Władysława Skoczyńskiego na bazie silnika samochodu Panhard Dyna z wykorzystaniem cylindrów Junaka.
Silnik ten miał 750 cm³ pojemności i osiągał moc 25 KM przy 5000 obr/min.Mimo iż projekt cieszył się sporym zainteresowaniem, spotkał się z niechęcią władz komunistycznych, które uznały go za pomysł bardzo ekstrawagancki. Prototyp Syreny Sport stał w magazynach Ośrodka Badawczo - Rozwojowego w Falenicy do lat siedemdziesiątych XX wieku. Następnie wydano decyzję by go zniszczyć. Pracownicy starali się za wszelką cenę uratować unikalny prototyp, lecz specjalna komisja pilnowała, żeby całe nadwozie doszczętnie rozbić.


BMW 507 to on miał byc wzorem przy projektowaniu Syreny Sport

pzdr
Tomek i Kuba

czwartek, 26 listopada 2009

skoda vs bmw

Na allegro ukazało się ciekawe ogłoszenie. Tym razem nie rzuca się w oczy tragicznym stanem , unikatowością auta czy jego kosmiczną ceną ale świetnym opisem. Oto przykład w jaki sposób możemy sprawic by nasza oferta sprzedaży popularnego nierzucającego się w oczy samochodu zaliczyła ponad 21tyś wyświetleń.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10563554

na jednym z forum motoryzacyjnych ukazała się odpowiedź posiadacza BMW, chyba jeszcze lepsza...

"Hej człowieku co to jest,
zwykła skoda jeden sześć,
obczaj moją czarną fure,
wyrwę na nią twą maniure.
Że benzyna ? Mało pali ?
U mnie gazik zdrowo smali !
Trochę śmierdnie, strzeli, huknie
Ale pędzi przeokrutnie.
Ćwiary pewnie Ci wstawiali,
tylko szpachli mało dali,
moja z niemiec kozak fura
dziadek jeździł, full kultura.
75 masz kucy ? moje be-em Cie nauczy
85 i w gazie, spójrz w lusterko i na razie
Twoje pasą się na łące
moje zdrowe, szlające.
Masz poduchę, ja mam dwie
masz hak z tyłu, a ja nie
Moja fura jest sportowa
A z tym hakiem to sie chowaj
I oponki masz zimowe,
Moje letnie, też jak nowe
Świeżo bieżnik przyklejony
Łykne Cie ziom z każdej strony
Kolor zieleń ? Nie czereśnia ?
To już w ogóle inna pieśnia
Jakby sraczka, trochę beż
Kolor masz do dupy też
Za to u mnie, 3 odcienie
w słońcu widać jak się mienie
nie nie bita, to refleksy
w końcu dziadek, neue, Niemcy...
I że z żalem ją sprzedajesz?
I że łzy, kolacje dajesz ?
Ja jak moją sprzedawałem, ani trochę nie płakałem
Zona kciuki swe ściskała, by chłodnica wytrzymała.
Chcesz ziom jeździć odjazdowo
kup se beme odlotową
Przekręć kluczyć wciśnij gaz
Hej spokojnie, jeszcze raz
To nie emka, delikatnie,
Jedyneczka, bardzo ładnie
Tak ma zgrzytać to normalne
Nie ma bemki idealnej
Skodą jeździsz na zakupy,
Bemką wozisz się na dupy."
 

.... może doczekamy poezji motoryzacyjnej do interpretacji na egzaminie maturalnym;)

Pozdrawiam Tomek,

poniedziałek, 16 listopada 2009

"Nowa" siła w F1

          Stało się to co niektórzy zapowiadali... Mercedes wykupił pakiet większościowy w Brawn GP, 75,1% tyle będzie posiadał producent samochodów z trójramienną gwiazdą. Resztę udziałów posiadać będą poprzedni właściciele Nick Fry i Ross Brawn. Ross zostanie szefem teamu który w 2010r wystartuje pod nazwą Mercedes GP. Tym samym Mercedes wycofał się z współtworzenia teamu Mclaren Mercedes, jednak dalej będzie dostawcą silników dla stajni z Woking do roku 2015.
Przejecie Brawna GP przez producenta ze Stuttgartu to zabezpieczenie przyszłości dla ekipy Rossa. Jednak najważniejsze jest chyba to, że zrodziła się potężna siła, która może zagrozić Ferrari w walce o Mistrzostwo Świata w przyszłym sezonie. Mercedes chciałby wreszcie wygrać tytuł z niemieckim kierowcą. Jednym z kierowców nowego teamu zapewne będzie Nico Rosberg, kto drugi?? Myślę, że duże szanse ma Nick Heidfeld, ale kto zostanie zakontraktowany na przyszły sezon dowiemy się pewnie wkrótce...

Pozdro BRon

niedziela, 15 listopada 2009

Wyobraźnia potrafi zdziałać cuda.

Jaki jest przepis na ciekawy samochód??
Bierzemy Ferrari F355 zostawiamy podwozie i dobudowujemy nadwozie z Citroena 2CV. Czy to ma sens oceńcie sami, filmik poniżej:


Pozdro BRon.

czwartek, 12 listopada 2009

Rozkosz nosi czerwony garnitur

Dziś przeglądając internet natknąłem się na ten filmik:
ja odleciałem....posłuchajcie tylko tego dźwięku silnika... i rozkoszujcie wszystkie swoje zmysły...

… Szerokiej Drogi i do usłyszenia!!!!
BRon

niedziela, 1 listopada 2009

Arabska noc dobiegła końca…


                Etihad Airways Abu Dhabi Grand Prix 2009 dobiegło końca. Za nim jednak cokolwiek napiszę o wyścigu to powiem Wam, że jestem pod ogromnym wrażeniem tego jak wyglądało GP Abu Dhabi od strony technicznej. Tor Yas Marina jest porażający, niesamowity i majestatyczny. Szejkowie stworzyli coś co jak na razie góruje nad innym torami, a pomysł rozpoczęcia wyścigu przed zachodem słońca i zakończenie o zmroku jest naprawdę strzałem w dziesiątkę. Wyścig o GP Abu Dhabi będzie chyba moim ulubionym GP...   
Pierwszy wyścig w Zjednoczonych Emiratach Arabskich miał być dla wszystkich wielka niewiadomą,  nowy tor, tor który był wielką niewiadoma i budził nie tyle co strach ale obawy… Obawy,  jeśli chodzi o wyjazd z pit lane wyjazd zakończony tunelem. Zespoły przewidywały, że w tym miejscu może dochodzić do kolizji i zatoru. Jednak tak się nie stało, na szczęście  żadnych  kolizji w tym tunelu nie doszło,  ale oglądając wyścig widać było jak trudny jest wyjazd z tego tunelu.  Po kwalifikacja można było sądzić, że Lewis Hamilton odjedzie na pierwszych kilku okrążeniach całej stawce. Faktycznie Lewis rozpoczął bardzo dobrze, nie dał się wyprzedzić Vettelowi, ale o dziwo Sebastian dotrzymywał kroku Brytyjczykowi,  gdy ten na  11 okrążeniu popełnił błąd Vettel był już 0,9 sekundy za kierowcą McLarena. 
Robert Kubica wyścig zaczął bardzo dobrze, już na pierwszym okrążeniu Polak wyprzedził Jarno Trullego i znalazł się na 6 pozycji, teraz miał przed sobą Rubensa  Barrichello i zanosiło się, że Robert kręcąc bardzo dobre czasy wyprzedzi Brazylijczyka.  Na szesnastym okrążeniu obaj kierowcy zjechali jako pierwsi  do pit lane i zapowiadała się ciekawa walka… wszystko było teraz w rekach mechaników… Rubens wyjechał przed  Kimim Raikkonenem , niestety Robert za i w tym momencie było jasne, że szanse na wyprzedzenie „Rubinho” zmalały.  Do boksów na 18 okrążenie zjechał Lewis Hamilton i Jenson Button. Ten drugi na tor wyjechał przed Kobayashim, ale „debiutant”  w F1 nie dał za wygraną, walczył z Mistrzem Świata i wyprzedził go w sekwencji zakrętów, cos pięknego, to Kamui jest wielkim wygranym tego wyścigu na torze Yas Marina.  Tak pięknie być nie mogło, że Japończyk  wygrał wyścig, ukończył go na 6 pozycji. Japonia ma wreszcie kierowcę który będzie jak samuraj, będzie godnie reprezentował kraj kwitnącej wiśni, sądzę, że tym występem Kamui „załatwił” sobie na przyszły sezon kontrakt na starty w Toyocie. Oczywiście o ile ta wystartuje w przyszłym sezonie, bo mimo, że Japończycy podpisali Concorde Agreement to cały czas nie ustają plotki, że Toyota wycofa się ze startów w F1….
Skoro jest Wielki Wygrany, to musi być i Wielki Przegrany… Lewis Hamilton… Lewis Hamilton, który wycofuje się z wyścigu po awarii prawego tylnego hamulca.  „Sory Lewis” zdaje się mówić Martin Whitmarsh do Brytyjczyka już w garażu… Ten który miał wygrać nie ukończył wyścigu, czy wygrałby?? Sądzę, że nie bo Vettel wyprzedziłby go na pewno poprzez rywalizacje w pit stopach,  a kto wie czy nie na torze…  Vettel wygrał wyścig przed Webberem który na ostatnich okrążeniach bronił się przed atakami Jensona Buttona.  Nasz jedynak w F1 wyścig ukończył na 10 pozycji, bez punktów. Jednak dzięki Nickowi Heidfeldowi  i jego piątej pozycji BMW Sauber  kończy sezon oczko wyżej niż team Franka Williamsa.  Uśmiech pojawił się na mojej twarzy gdy zobaczyłem jaki napis widniał na pokrywie silnika bolidów Roberta i Nicka:  Servus(czyli z niem. Cześć).  BMW Sauber żegna się z Formułą 1,  czy na zawsze? Nie sądzę bo mają chyb jeszcze coś do udowodnienia i tak jak Honda kiedyś tu wrócą… Mistrzostwa Świata F1 wracają już na początku marca a tymczasem teamy schowają się w swoich norkach i będą pracować nad konkurencyjnymi bolidami by znów walczyć o pierwsze miejsca w Grand Prix, by zdominować „Królową Sportów Motorowych” …
ZapomniałbymJ, myślałem, że padnę gdy zobaczyłem jak Hiszpan Jaime Alguersuari przez pomyłkę zjeżdża na pit stop do teamu RedBulla, coś pięknego… F1 nie tylko zaskakuje, ale i dobrze bawiJ
I tym pozytywnym akcentem kończymy sezon 2009…

Klasyfikacja końcowa wyścigu:
1.Sebastian Vettel      1h34m03,414
2.Mark Webber           +0:17,85
3.Jenson Button         +0:18,467
4.Rubens Barrichello    +0:22,235
5.Nick Heidfeld           +0:26,253
6.Kamui Kobayashi      +0:28,343
7.Jarno Trulli              +0:34,366
8.Sebastien Buemi      +0:41,294
9.Nico Rosberg           +0:45,941
10.Robert Kubica        +0:48,180
11.Heikki Kovalainen    +0:52,798
12.Kimi Raikkonen       +0:54,317
13.Kazuki Nakajima     +0:59,839
14.Fernando Alonso    +1:09,687
15.Vitantonio Liuzzi     +1:34,450
16.Giancarlo Fisichella  +1 okr.*
17.Adrian Sutil           +1 okr.
18.Romain Grosjean    +1 okr.

# Lewis Hamilton – defekt hamulców
# Jaime Alguersuari – wycofał się
*otrzymał karę przejazdu przez pit lane za przekroczenie prędkości w oksach

 
P.s. Wyczekujecie podsumowania sezonu 2009 w audycji 12Cylindrów w każdą niedzielę o g.15 w AR LUZ

… Szerokiej Drogi i do usłyszenia!!!!
BRon


Memento mori

Dziś wspomnienie Wszystkich Świętych, a jutro Dzień Zaduszny. Odwiedzając cmentarze, pamiętajmy także o kierowcach, działaczach, postaciach które wiele wniosły, wiele znaczyły dla "świata motoryzacji", a odeszły od nas zbyt szybko.....

Pamiętajcie by w ten weekend wracając z rodzinnych stron zachować szczególną ostrożność. Szerokiej drogi i do usłyszenia w AR Luz.
BRon