poniedziałek, 25 lipca 2011

Siedem kapci w jeden weekend!

Po pechowym sobotnim wyścigu, także w niedzielę defekty ogumienia pozbawiły Michała Broniszewskiego i Philippa Petera szans na dobry wynik w drugim wyścigu czwartej rundy serii International GT Open na torze Brands Hatch.  
 
Po udanym początku weekendu – pierwszym i trzecim miejscu w piątkowych treningach, sobota była znacznie mniej szczęśliwa.  W końcówce pierwszej sesji kwalifikacyjnej zakończonej drugim miejscem Philippa Petera, silnik samochodu zaczął tracił moc na najwyższych biegach.  Było za mało czasu, by rozwiązać problem i stąd odległa pozycja Michała Broniszewskiego w sesji Q2.  Pomimo problemów, tuż po starcie pierwszego wyścigu Philipp Peter objął prowadzenie i w połowie dystansu miał już prawie 10 sekund przewagi nad rywalami, gdy defekt opony przekreślił szanse na pierwsze w tym sezonie zwycięstwo.  Polsko-austriacka załoga zajęła ostatecznie dziesiąte miejsce.
W niedzielę rano w garażu zespołu Kessel Racing nastroje się poprawiły, bo wreszcie udało się rozwiązać problem z elektroniką.  Michał Broniszewski jechał po starcie na piętnastej pozycji. Po 14 okrążeniach zjechał do boksu na regulaminowy postój.  Polaka zastąpił w kokpicie żółto-czarnego Ferrari Philipp Peter, który odrobił szybko kilka miejsc, ale wkrótce musiał odwiedzić boksy, aby wymienić uszkodzoną prawą przednią oponę, a zaledwie kilka okrążeń później kolejną, tym razem prawą tylną!  Oznaczało to spadek na dziewiętnaste miejsce.  Do końca wyścigu udało się wyprzedzić dwóch rywali i polsko-austriacki duet osiągnął metę na siedemnastym miejscu, kończąc wyścig z kolejną uszkodzoną oponą, tym razem lewą tylną! 

  

Michał Broniszewski: „Za nami weekend, o którym chcielibyśmy zapomnieć, chociaż z początku wcale się na to nie zanosiło.  Przeciwnie, pierwsze sesje były bardzo udane, a w sobotnim wyścigu pomimo problemów z elektroniką mieliśmy realną szansę na zwycięstwo!  To co się stało w niedzielę, jest po prostu niewyobrażalne.  W sumie złapaliśmy w ten weekend aż siedem kapci!  Na razie nikt nie wie, co było tego przyczyną.  Przed nami teraz ponad miesięczna przerwa, więc inżynierowie zespołu Kessel Racing i firmy Michelotto będą mieli trochę czasu, aby znaleźć przyczynę.  Wielka szkoda, bo byliśmy doskonale przygotowani do tego weekendu. 
Za nami pierwsza połowa sezonu.  Teraz pozostaje nam czekać na kolejne wyścigi.  Miejmy nadzieję, że jesień będzie dla nas bardziej szczęśliwa.” 

 
Wyniki wyścigu 
1 Soheil Ayari / Nicolas Marroc                  Ferrari 458 GT Italia
34 okr.
2 Alessandro Garofano / Luca Rangoni       Ferrari 430 GT2
+33,031
3 Lorenzo Bontempelli / Stefano Gattuso   Ferrari 458 Italia GT
+33,491
4 Andrea Montermini / Emanuele Moncini   Ferrari 458 GT Italia
+38,537
5 Gianluca Roda / Fabio Babini                 Porsche 911 GT3 R
+38,763
6 Nicola di Marco / Marcello Puglisi            Mercedes SLS AMG GT3
+39,581
7 Niki Cadei / Stefano Bizzarri                  Ferrari 458 Italia GT3
+39,975
8 Miguel Ramos / Raffaele Giammaria        Ferrari 458 GT Itali
+40,100 
9 Aleksander Talkanica / Aleksander Talkanica jr. Ferrari 458 GT Italia
+43,226
10 Andrea Ceccato / Alvaro Barba     Porsche 911 GT3 RSR
+43,433
….
17 Michał Broniszewski / Philipp Peter     Ferrari 458 GT Italia
- 1 okr.

Więcej informacji:  www.broniszewski.com; www.phpeter.com; www.gtopen.net


źródło: MB Racing

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz