czwartek, 5 maja 2011

Najtrudniejszy wyścig w karierze

Polsko-austriacka załoga Michał Broniszewski / Philipp Peter wystartuje w najbliższy weekend w drugiej rundzie Le Mans Series na legendarnym torze Spa-Francorchamps w Belgii.  Po bardzo udanym starcie w pierwszej rundzie serii na francuskim torze Le Castellet na początku kwietnia, gdzie Broniszewski / Peter zajęli trzecie miejsce, przegrywając o włos drugą pozycję, załoga zespołu Kessel Racing stanie do walki o kolejne punkty.  W ubiegłą sobotę polski kierowca zaliczył poważny wypadek podczas kwalifikacji na torze Imola, zresztą pierwszy w karierze, rozbijając o ścianę nowe Ferrari 458 Italia.

„Można powiedzieć, że przeszedłem chrzest bojowy” mówi Michał Broniszewski.  „Do tej pory nie miałem żadnego wypadku w karierze.  Kiedyś musiał zdarzyć się ten pierwszy.  Zrządzeniem losu doszło do niego w fatalnym momencie – przed pierwszą rundą sezonu i w dodatku w zupełnie nowym samochodzie.  Jednak to, co się stało na Imoli, należy już do przeszłości.  Teraz myślami jestem w Spa.

Polsko-austriacki duet będzie zmieniał się w sobotę w dobrze znanym żółto-czarnym Ferrari 430 GT2 z numerem 70, zgłoszonym w klasie GTE Am, jak zwykle w barwach szwajcarskiego zespołu Kessel Racing. 
„Zgodnie z planem startujemy w serii Le Mans starym samochodem, bo regulamin nie dopuszcza nowego auta w naszej klasie.  Konkurencja jest wyjątkowo silna i liczna.  W klasie mamy aż 11 rywali!  Podobnie jak w pierwszej rundzie we Francji, tak i tutaj jedziemy samochodem w specyfikacji 2009, podczas gdy nasi rywale mają do dyspozycji model z 2010 roku."

Michała Broniszewskiego i cały zespół Kessel Racing czeka wyjątkowo trudny weekend na legendarnym, bardzo szybkim, wymagającym torze.

„Tak jak większość kierowców, bardzo lubię 7-kilometrową pętlę koło Spa.  Jeździłem tam wiele razy, zarówno w wyścigach, jak i na testach.  To, jak mawiają Anglicy, „driver’s circuit” czyli taki obiekt, na którym można pokazać co się potrafi, a jazda na nim to czysta przyjemność.  Nigdzie na świecie nie ma tak ekscytującej kombinacji zakrętów, jak Eau Rouge i Raidillion!  Dlatego cieszę się, że zanim wystartujemy w sobotnich kwalifikacjach, czekają nas trzy godzinne sesje treningowe.  Będzie dość czasu, aby ustawić samochód. 
Czeka mnie najtrudniejszy jak do tej pory wyścig w karierze.  Trochę jak przysłowiowe kopanie się z koniem.  Konkurencja jedzie szybszymi samochodami, a dodatkowo utrudni mi jazdę ból, który jeszcze odczuwam po sobotnim spotkaniu ze ścianą.  Masażysta dwoi się i troi, aby rozmasować ponaciągane w wypadku mięśnie.

Czego oczekuje Michał Broniszewski przed nadchodzącym weekendem i sobotnim wyścigiem?

„Podobnie jak w poprzedniej rundzie we Francji, naszym celem jest miejsce na podium w klasie, ale tutaj będzie o wiele trudniej, bo rywali jest więcej i do tego mocniejsi.  Na liście zgłoszeń są niemal same znane, doskonałe nazwiska – razem aż 56 załóg!  Na szczęście tor jest długi, więc ta liczna stawka łatwiej pomieści się na 7-kilometrowej trasie.  Jedziemy razem z prototypami, o wiele szybszymi niż nasze Ferrari, które będą nas wyprzedzać co kilka okrążeń.  Trzeba będzie bardzo uważnie patrzeć w lusterka.  Dla wielu naszych rywali Spa to ostatnia próba sił przed czerwcowym wyścigiem 24h Le Mans, a więc będą cisnąć naprawdę mocno.  My będziemy robić swoje.  Dla nas ważny jest tylko wynik w klasie.”

Program drugiej rundy serii Le Mans
Wyścig 1000 km Spa-Francorchamps (Belgia)

Czwartek, 5 maja
12.20     Trening 1 (1h)
16.55     Trening 2 (1h)

Piątek, 6 maja
11.50     Trening 3 (1h)
15.50     Sesja kwalifikacyjna (klasy GTE Pro i GTE Am)
16.20     Sesja kwalifikacyjna (klasy LMP1, LMP 2 i FLM)

Sobota, 7 maja
9.55       Warm up (20 min)
11.00     Sesja autografów dla publiczności (30 min.)
14.00     Start wyścigu
20.00     Meta wyścigu


Kalendarz Serii Le Mans 2011

11 – 12 marca:                  Oficjalna sesja testowa na torze Le Castellet (Francja)
1 – 3 kwietnia:                 6 h Le Castellet (Francja)
6 – 8 maja:                      6 h Spa-Francorchamp (Belgia)
1 – 3 lipca:                      6 h Imola (Włochy)
9 – 11 września:               6 h Silverstone (W. Brytania)
23 – 25 września:             6 h Estoril (Portugalia)

Więcej informacji:  www.broniszewski.com; www.phpeter.com; www.gtsport.es

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz