wtorek, 1 marca 2011

Genewa 2011 | Nadchodzi szwedzki potop.

Salon Samochodowy w Genewie możemy uznać za otwarty. Obok Paryża, Frankfurtu i Detroit Genewa jest tą imprezą, na której zawsze pokazywane były najbardziej znaczące samochody w historii motoryzacji, takie jaki Lamborghini Miura P400. W tym roku jednym  z samochodów, które zapiszą się tłustym drukiem na kartach historii jest Koenigsegg Agera R. Panie i Panowie oto nadchodzi pogromca Veyrona SS... i do tego z bagażnikiem na narty. Agerę R napędza 5-litrowe, podwójnie turbodoładowane V8 o mocy 1115KM. Silnik osiąga niesamowite 1200Nm momentu obrotowego. Niby ilość koni mniejsza niż w "Hamburgerze SS", ale należy wziąć pod uwagę, że "erka" jest o 0,5 tony lżejsza i waży tylko 1329 kg. Do tego dochodzą specjalne skonstruowane opony przez firmę Michelin dostosowane do prędkości ponad 420km/h. Wysokie osiągi są możliwe jeśli w baku mamy do dyspozycji E85. Na zwykłym paliwie osiągi to 940 KM i 1100 Nm momentu.
Nadwozie wykonane jest z z kompozytów i przy tym nadwozie jest tak sztywną konstrukcją, że można podróżować rozkoszując się pędem wiatru. Ciekawostką, jest stworzony we współpracy z firmą Thule dach, który jest również schowkiem na narty. Tym właśnie sposobem możemy wybrać się na narty potworem, który równie mocno będzie siać grozę na drogach niczym niekontrolowany ratrak na stoku narciarskim. 

Pozdro BRon

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz